24 lip
Kara grzywny za krytykowanie na blogu - zdjęcie źródło: www.socialpress.pl

Kara za krytykowanie na blogu

Niedawno doszło do precedensu we francuskim sądzie. Sprawa, którą sąd się zajmował dotyczyła napisania na blogu negatywnej opinii o restauracji. Problem dotyczył francuskiej blogerki, Caroline Doudet, i jej artykułu "The place to avoid in Cap-Ferret – Il Giardino" z sierpnia 2013 roku. Artykuł, na cieszącym się dużą popularnością blogu o modzie, został zauważony przez użytkowników, a sama restauracja zaczęła ponosić straty. Następstwem tej sytuacji było oskarżenie autorki bloga przez właściciela restauracji.

Cała sytuacja przeszłaby bez echa, gdyby nie argumentacja sądu podczas wydawania wyroku. Na przesłuchaniu wstępnym ukarał autorkę bloga, grzywną w wysokości 1500 euro oraz nakazał zmienić tytuł wpisu na blogu. Zrobił to na wniosek właściciela restauracji. Zmiana tytułu była związana ze zbyt wysokim wyświetlaniem się negatywnego wpisu o restauracji w wynikach wyszukiwania Google. Wpis znalazł się na 4 miejscu w SERP. Prawdopodobnie, gdyby artykuł znalazł się na niższych pozycjach w wyszukiwarce, to całej sprawy by nie było.

Uzależnienie wysokości kary od pozycji w wyszukiwarce Google może okazać się krzywdzące. Czy przyczyni się do częstszego karania, także polskich blogerów? Pierwszy krok w tym kierunku został już poczyniony przez francuski sąd. Kolejne mogą nastąpić w niedalekiej przyszłości.