Płatny roaming w Unii Europejskiej przynajmniej do 2018 roku

Rachunek telefoniczny po wypoczynku za granicą lub wyjeździe służbowym może zaskoczyć i zdecydowanie nie jest to pozytywna niespodzianka. Opłaty za przesył danych oraz za rozmowy telefoniczne wykonywane poza terytorium rodzimego kraju są naprawdę duże. Planowano, że w 2016 roku ten problem zniknie, ale protest telekomów pokrzyżował nieco plany Komisji Europejskiej.

W 2013 roku Parlament Europejski zaproponował pewne rozwiązanie, które miało wejść w życie do 2016 roku. Planowano zlikwidować opłaty roamingowe na terenie wszystkich krajów europejskich.

Zniesienie roamingu w Unii Europejskiej, wydaje się stosownym rozwiązaniem, zwłaszcza, że poszczególne kraje należące do Unii nie są już oddzielone granicami. Niestety, ale nie wszystkim podoba się pomysł Komisji Europejskiej.

Operatorzy, którzy czerpią ogromne zyski z rozmów zagranicznych swoich klientów, nie zgadzają się na zniesienie opłat roamingowych i uzasadniają to koniecznością pobierania opłat od użytkowników korzystających z innych sieci. Z racji na ten fakt, Komisja Europejska zgodziła się na przesunięcie terminu zniesienia opłat roamingowych, przynajmniej do 2018 roku.

Dla klientów indywidualnych poszczególnych sieci, oznacza to, że nadal podczas zagranicznych podróży służbowych lub wyjazdów wakacyjnych, będą musieli pamiętać o wyłączeniu przesyłu danych i ograniczaniu się w wykonywaniu rozmów, oczywiście jeśli nie chcą płacić ogromnych rachunków telefonicznych. Jedyne, na co można liczyć to niewielka obniżka opłat za usługi objęte roamingiem, która powinna nastąpić w przyszłym roku.